ul. Sobieskiego 22 lok.1, Ruda Śląska

+48 609 928 346 dachbudiwaniak@poczta.fm

Wykonujemy również małe naprawy i remonty na dachach w miarę możliwości czasowych. Opisz swój problem w formularzu kontaktowym lub emailu.

Technologia robót dekarskich prowadzonych zimą – murowanie kominów i ocieplanie jaskółek na dachach dachówkowych przy temperaturze do nawet -15°C

Ta nowatorska technologia została wynaleziona przez właściciela firmy “Dachbud Iwaniak”. Od czterech lat budujemy i remontujemy dachy również zimą. Dachy te w większości są kryte dachówką lub blachodachówką aczkolwiek przy “czarnej zimie” i dodatniej temperaturze kryjemy również papą. Budowa lub remont dachu zimą na pewno trwa trochę dłużej niż w innych porach roku, ale jest w 100% do wykonania nawet przy temperaturze -15°C. Tak, dobrze Państwo widzą: -15°C.

O ile z robotami demontażowymi i montażowymi np. dachówki nie ma większego problemu w takiej temperaturze, to już prace murarskie powinno się wstrzymać (co robi 99% firm) i to jest bardzo prawidłowe podejście jak się nie zna tajników pewnych metod które stosuje ten 1% firm, w tym moja. My takie metody znamy i z powodzeniem je stosujemy nie przerywając pracy nawet przy -15°C nawet na jeden dzień.

Wymurowanie komina w minusowej temperaturze jest banalnie proste. Otóż przed rozpoczęciem murowania komina trzeba załacić dach. Następnie na łatach nad jeszcze nie wymurowanym kominem budujemy z łat i plandeki wigwam zupełnie jak indiański, pod którym montujemy podesty na cegłę, zaprawę i umieszczamy w nim butlę z propanem-butanem do której jest podpięty palnik do grzania pap termozgrzewalnych. Murarz, który muruje komin ogniem z palnika ogrzewa powietrze w wigwamie. Regulacja płomienia pozwala na uzyskanie temperatury jaka nam odpowiada i mimo -15°C na zewnątrz namiotu murarz pracuje w koszulce z krótkim rękawem, gdy jego koledzy kładący dachówkę obok niego poubierani jak Eskimosi. No cóż, niejeden z Państwa zastanawia się co się dzieje na koniec dniówki jak trzeba palnik wygasić, bo murarz idzie do domu. Otóż i na to jest sposób. Komin w części wymurowany trzeba otulić wełną, najlepiej nie cieńszą niż 15 cm i obwiązać sznurkiem. Następnym krokiem jest odsłonięcie wigwamu i rozpalenie ognia. Wiele razy ktoś próbował mi uświadamiać, że wysoka temperatura w kominie może spowodować pękanie i kruszenie się zaprawy. Ja praktykuję to od kilku lat i wiem, że w kominie, który jest wznoszony nad połacią dachu temperatura nie przekracza +30°C, więc nie powoduje ona uszkodzeń nowego komina, bo najwyższa temperatura panuje w kominie zaraz za piecem czyli jakieś 15 m/b niżej.

Takim to sposobem wszyscy są zadowoleni: ja bo roboty idą zgodnie z harmonogramem, a inwestor, że nie musi marznąć. Metodę tą z powodzeniem również stosujemy przy ociepleniu styropianem jaskółek, wykuszy itp. tylko różnica polega na tym, że nad jaskółką nie montuje się wigwamu, a naciąga się na nią samą plandekę.

test