ul. Sobieskiego 22 lok.1, Ruda Śląska

+48 609 928 346 [email protected]

Wykonujemy również małe naprawy i remonty na dachach w miarę możliwości czasowych. Opisz swój problem w formularzu kontaktowym lub emailu.

Błędy

Fachowa ekipa dekarska jest tak samo ważna, jak dobry projekt oraz wysokiej jakości materiały. Ale jak znaleźć dobrego dekarza?

Fachowe wykonanie to podstawa trwałego, nie wymagającego napraw dachu. Jeśli nie pomyśli się o tym przed rozpoczęciem prac, konsekwencje mogą być różne – od wydatków poniesionych na drobne poprawki, przez olbrzymie koszty wymiany całego pokrycia dachowego, po tragedię w postaci katastrofy budowlanej.
– W mojej pracy spotykam się niestety z błędami wykonawczymi. Zatrudnienie niewykwalifikowanych dekarzy często kończy się, na przykład wadliwym przybiciem łat. Taki błąd da się naprawić, ale inwestor może wydać na to sumę nawet trzykrotnie wyższą niż pierwotne koszty ułożenia dachu

Gdy wadliwie przybito łaty…
…orientacyjne ceny netto robót naprawczych na dachu o powierzchni ok. 200 m2 to:

  1. 1000 – 1500 zł – ekspertyza dachu wykonana przez biegłego sądowego,
  2. 6000 – 7000 zł – demontaż wadliwie wykonanego pokrycia dachowego,
  3. 2000 – 3000 zł – ponowne wykonanie prac ciesielskich (odbicie i przybicie łat),
  4. 1000 – 2000 zł – segregacja zdjętej dachówki lub blachodachówki
  5. 500 – 1000 zł – zakup nowej dachówki (ok. 10%) i obróbek dachowych,
  6. 6000 – 7000 zł – ułożenie dachu.

Razem koszt napraw może wynieść od 16 500 do 21 500 zł (dla pap koszty będą mniejsze, ale dla blachodachówki mogą być podobne lub jeszcze większe, bo przy blachodachówce trzeba wymieniać całe arkusze). Skutki złego wyboru wykonawców mogą być więc bolesne, dlatego warto zrobić wszystko, aby tego uniknąć.

Ten cały dach przekładaliśmy (Gliwice–Żerniki). Klient zapłacił 15 600 więcej

 
Krok 1: Jak zacząć poszukiwanie ekipy?

Bez względu jednak na to, jak zabierzemy się do poszukiwań, najważniejsze, co trzeba zrobić, to sprawdzenie kwalifikacji wykonawców. Z powodu relatywnie łatwej procedury zakładania działalności gospodarczej, powstaje bowiem wiele firm zupełnie nieprzygotowanych do fachowej pracy. Firmy sezonowe, przypadkowe, niezorientowane, jak skomplikowanym procesem jest właściwe ułożenie pokrycia dachowego, to dla inwestorów największe niebezpieczeństwo. Ze względu na brak kwalifikacji, przyciągają klientów niskimi cenami i obietnicami bez pokrycia. Niestety wiele osób daje się skusić wizją mniejszych wydatków, za co w konsekwencji płacą wysoką cenę. Wybór dekarzy nie powinien być podyktowany wyłącznie kosztami prac. Na budowę domu wydaje się przecież niejednokrotnie po kilkaset tysięcy – nie warto więc ryzykować z powodu oszczędności mniejszej niż jeden procent tej sumy.
 

Krok 2: Weryfikacja

Jak zatem skutecznie sprawdzić, czy ekipa dekarzy zna się na swoim fachu? Podstawowym elementem, który pomoże zorientować się w ich kwalifikacjach:

  • zrealizowane inwestycje,
  • referencje

Rozmowę warto zacząć od pytania o doświadczenie i poprzednie budowy. Oczywiście wszystkie prace muszą być udokumentowane, wtedy można takie inwestycje sprawdzić. Adresy moich dachów są na www.dachbud-iwaniak.pl na podstronie Referencje. Ważnym wyznacznikiem kwalifikacji jest również przynależność do organizacji zrzeszających dekarzy. Innym potwierdzeniem przygotowania dekarskiego jest posiadanie dokumentów świadczących o ukończeniu kursów dekarskich , co inwestor może sprawdzić np. w ZDZ-cie . Ciężar wynajęcia fachowej ekipy spoczywa więc na inwestorze. Wykształcenie kosztuje, dlatego firmy zatrudniające dobrych dekarzy mogą nie być najtańsze na rynku. Warto jednak wiedzieć, że tylko długie i poparte praktyką przygotowanie do pracy daje gwarancję poprawnego wykonania dachu.
 

Krok 3: Podpisanie umowy

Wprawdzie ustne porozumienie jest obowiązujące, ale przy ewentualnych sporach trudno jest udowodnić jego ustalenia w sądzie. Dlatego najlepiej zawrzeć z ekipą dekarską umowę pisemną. Jest to pewniejsza podstawa do wpłacenia zaliczki. Również ewentualne reklamacje czy jakichkolwiek inne roszczenia wobec dekarzy łatwiej będzie wyegzekwować. Umowa powinna jasno określać zakres prac i całkowity koszt usługi. Zdarza się bowiem, że firmy podają inwestorom na wstępie atrakcyjną niską cenę, ale w trakcie prac okazuje się, że obejmowała ona tylko niektóre elementy usługi. Najlepszym rozwiązaniem jest ustalenie ceny ryczałtowej za kompleksowe zadanie, wykonane zgodnie z projektem lub zgodnie z ustaleniami z inwestorem, projektantem i kierownikiem budowy. Powinno być ono potwierdzone odpowiednimi zapisami.
Doświadczeni dekarze twierdzą, że to właśnie dach jest tą częścią domu, gdzie popełnia się najwięcej błędów wykonawczych. Dlatego bardzo istotne jest posiadanie kompletnej dokumentacji, niezbędnej w razie konieczności usuwania ewentualnych usterek lub dochodzenia roszczeń przed sądem.
 

Krok 4: Przed rozpoczęciem prac

Jeszcze przed rozpoczęciem prac warto zwrócić uwagę na wyposażenie ekipy dekarskiej – przyjrzyjmy się, czy wykonawcy przyjechali na plac budowy odpowiednio dużym samochodem oraz jakie narzędzia przywieźli. Oprócz wiedzy, która jest niewątpliwie najważniejsza, to właśnie narzędzia są drugim sposobem zweryfikowania stopnia przygotowania dekarza. Dobry dekarz powinien dysponować narzędziami tradycyjnymi, elektronarzędziami, sprzętem do transportu dachówek na dach (np. wyciągiem lub windą) oraz rusztowaniem.
Rusztowanie nie jest konieczne do prac dekarskich, ale jest zdecydowanie zalecane. Przede wszystkim zapewnia większe bezpieczeństwo osobom pracującym na dachu, a także znajdującym się w pobliżu. Ustawienie rusztowania znacznie ułatwia i przyspiesza też wykonanie okapu i zamontowanie rynny.
Inny potrzebny sprzęt to: wyciąg, winda lub dźwig do transportu dachówki, narzędzia tradycyjne, takie jak miarki, ołówki czy nożyce do blachy, a także elektronarzędzia, m.in. do cięcia dachówek. Sprzęt nie jest jedynym wyznacznikiem kwalifikacji, ale niewątpliwie stanowi istotną wskazówkę, że firma ceni jakość wykonania i ma już doświadczenie w pracy na dachu.
 

Krok 5: W trakcie budowy

Warto też przyglądać się postępom prac dekarskich. Jeśli pojawią się wątpliwości, czy wszystko jest poprawnie wykonane, inwestor może zwrócić się np. do zrzeszenia dekarzy z prośbą o wydanie opinii. Taka ekspertyza to wydatek, który się opłaca, ponieważ zapewni nam spokój, a jeśli zajdzie taka potrzeba, umożliwi szybkie wyeliminowanie błędów wykonawczych.
 

Krok 6: Po zakończeniu prac

Zakończenie prac dekarskich nie oznacza końca współpracy z wykonawcami. Dekarze udzielają bowiem dwuletniej gwarancji na ułożony przez siebie dach. Pamiętajmy, że dwuletnia gwarancja dekarska oraz trzydziestoletnia gwarancja na dachówki czy krótsza na blachodachówki udzielana przez ich producenta, nie oznacza, że przez cały ten okres nie musimy poświęcać dachowi żadnej uwagi. O dach trzeba dbać – robić regularne przeglądy, a także sprawdzać jego stan po wszelkich dodatkowych pracach, np. po montażu anteny.

 

Dachy do poprawki

Od kilku lat jestem ściśle związany z branżą dekarską. Ze zdziwieniem stwierdzam, że w miarę rosnących możliwości dostępu do pełnych informacji technicznych o poprawnych sposobach wykonania pokryć dachowych jakość ich wykonania z każdym rokiem jest coraz niższa.

W związku z rozpoczynającym się nowym sezonem budowlanym wielu inwestorów podejmuje decyzję o rozpoczęciu budowy swojego wymarzonego domu. Niech treść niniejszego artykułu uczuli ich na problemy oraz kłopoty jakie mogą ich spotkać, w przypadku wyboru wykonawcy nie posiadającego pełnej wiedzy na temat wykonywania pokryć dachowych w nowych technologiach. Wszystkie zamieszczone poniżej przykłady błędów dekarskich wystąpiły na dachach budynków mieszkalnych realizowanych przez inwestorów indywidualnych. Realizację swoich domów jednorodzinnych powierzali oni najczęściej firmie budowlanej specjalizującej się w wykonywaniu obiektów budowlanych „pod klucz”, czyli firmie która z założenia podejmuje się wykonania licznej grupy zróżnicowanych prac budowlanych, wymagających czasami specjalistycznej wiedzy. Należy nadmienić, że przy dokonywaniu wyboru wykonawcy który miał się podjąć realizacji obiektów, inwestorzy nie stosowali jako podstawowego kryterium wyboru najniższej ceny wykonania usługi.
Ponieważ niniejszy artykuł postanowiłem poświęcić problematyce związanej ze złym wykonawstwem pokryć dachowych, nie będę na jego łamach omawiać innych wadliwie wykonanych elementów budynków, choć ich poziom jakości i stopień poprawności wykonania powinny definitywnie wyeliminować firmę wykonawczą z rynku usług budowlanych.

W trakcie wykonywania pokryć dachowych na prezentowanych poniżej obiektach wykonawcy zbagatelizowali wszelkie normy i przepisy o zasadach wykonywania dachów stromych krytych dachówką, usytuowanych nad poddaszami użytkowymi. Należy w tym miejscu nadmienić, że mieli do dyspozycji system akcesoriów dachowych wchodzących w skład oferty producenta, a w razie potrzeby mogli skorzystać bezpośrednio na miejscu budowy z pomocy doradcy technicznego. Podstawowym błędem popełnionym na większości obiektów był brak wentylacji podpołaciowej pokrycia (zdj. obok), co prowadzi do kondensowania się pary wodnej w warstwie izolacyjnej i w konsekwencji do stopniowego zaniku funkcji ocieplających.

 

 

W tym miejscu należy nadmienić, że prawidłowe wykonanie wentylacji podpołaciowej dachów stromych nie polega tylko na zamontowaniu kontrłat. Aby w przestrzeni wentylacyjnej mogło poruszać się powietrze (od okapu w kierunku kalenicy) muszą być poprawnie wykonane dwa elementy: okap i kalenica.
Przeważająca większość obróbek blacharskich zamontowana na obiektach była uszkodzona lub wadliwie założona. Sposób ich wykonania, oraz sposób zamontowania świadczą o tym, że wykonujący je „blacharz” słyszał coś o danym rodzaju obróbek blacharskich, ale nie był w stanie wykonać ich w sposób poprawny ponieważ nie zdawał sobie sprawy jaką funkcję powinien pełnić dany typ obróbki blacharskiej (zdj. obok).
 

 

 

 

Natomiast w dwóch bardzo ważnych dla każdego dachu miejscach tj. w obrębie kominów oraz na styku ścian bocznych lukarn z płaszczyzną dachu „blacharze” zignorowali problem poprawnego odprowadzenia wody z połaci dachowej (zdjęcia poniżej). Braki wyżej wymienionych obróbek blacharskich świadczą również o braku dozoru technicznego w osobie kierownika budowy nad wykonywanymi inwestycjami.


Jestem również pełen podziwu dla dekarzy pracujących przy montażu opisywanych pokryć dachowych, dlatego że z jednej strony zadali sobie wiele trudu aby wykonać pewne „detale” pokrycia (zdj. prawe), a z drugiej strony nie mieli kompletnego pojęcia o zastosowaniu poszczególnych elementów systemowych (zdj. lewe) znajdujących się w kompletnej ofercie producenta dachówek.

 

 

 

Sposób montażu okien dachowych oraz wyłazu dachowego mogą jedynie świadczyć o braku doświadczenia i nieumiejętności zawodu dekarzy (zdj. obok), dlatego że producent okien załącza dokładną instrukcję montażu w której oprócz opisu tekstowego jest również opis obrazkowy który w precyzyjny sposób pokazuje poprawny montaż.

 

 

 

Sposób montażu gąsiorów na jednym z omawianych obiektów wykonano w sposób zagrażający życiu użytkowników domu, ponieważ gąsiory nie zostały w należyty sposób przymocowane do elementów trwale związanych z konstrukcją dachu np. do łaty kalenicowej (zdjęcia poniżej).

Na każdym z przedstawionych powyżej pokryć dachowych „wykonawca” nie zastosował żadnych akcesoriów w postaci klinów uszczelniających, grzebieni okapu, wsporników pod instalację odgromową, taśmy uszczelniającej kalenicy itp.

Niekonwencjonalnym sposobem wykonawczym wykazał się dekarz montujący folię wstępnego krycia (zdjęcia poniżej). Zdjęcia te należy pozostawić bez komentarza.

 

Jak widać z opisanych przykładów nie tylko inwestorzy którzy za wszelką cenę minimalizują koszty swoich inwestycji, padają ofiarami firm świadczących swoje usługi w sposób nieprofesjonalny, od których jak się później okazuje nie mogą w żaden sposób wyegzekwować wykonania poprawek lub zwrotu kosztów za prace naprawcze, które zmuszeni byli ponieść zlecając ich realizację innym firmom.

Jedyną radą dla inwestorów którzy chcą w przyszłości uniknąć opisanych powyżej problemów, jest zatrudnienie do wykonywania pokrycia dachowego firmy dekarskiej, która powinna legitymować się kilkunastoma obiektami referencyjnymi (potwierdzającymi jej profesjonalizm) oraz posiadać niezbędny sprzęt i zaplecze techniczne do wykonania tak odpowiedzialnego elementu budynku jakim jest dach.

 

Egzamin z dachu

Pierwsza jesień i zima to sprawdzian dla każdego dachu. Teraz okaże się, czy nic nie cieknie, czy wiatr nie podwiewa wody i śniegu pod dachówki i czy przez rynny nie przelewa się woda. Jeśli mieliśmy szczęście do wykonawcy, możemy być spokojni.

O błędach wykonawczych, czy o błędach w ogóle, możemy mówić wówczas, gdy jakieś zadanie przez pomyłkę lub z niewiedzy wykonamy w sposób nieprawidłowy, sprzeczny z przyjętymi standardami i nie przynoszący oczekiwanych efektów. Przypatrując się niektórym „błędom” wykonawczym, nie mamy wątpliwości, że to nie „błędy”, ale zwykłe i świadome niedbalstwo. O ile pomyłki, które powstały z niewiedzy i braku doświadczenia – ale w dobrej wierze – można przynajmniej zrozumieć, to przykłady przedstawiające połamane obróbki blacharskie, popękane dachówki czy podziurawione membrany trudno zaakceptować. Świadczą one o całkowitym braku szacunku do zleceniodawcy i wykonywanego przez siebie zawodu, co kładzie się cieniem na profesjonalistach, którzy swoje zajęcie traktują odpowiedzialnie.

 
Straszny bałagan na dachu świadczy o tym, że wykonawca nie bardzo wie, jak zaplanować roboty. Porwana folia dwóch rodzajów nie wygląda na paroprzepuszczalną i nie jest doprowadzona do okapu, widać też, że nikt nie pomyślał o takim „szczególe” jak wentylacja połaci.

 

Tu najwidoczniej z braku narzędzi docinki wykonano przy pomocy kamienia. Połamane dachówki.

 

Prawie jak dekarz

Strzeż się fachowca – partacza, tak opisać można prezentowane zdjęcia z kolejnej budowy. Rozmiary wykonywanych fuszerek mogą zadziwić niejednego laika. Ile razy później inwestor musi angażować specjalistów, aby naprawili to co zrobiły pseudo „złote rączki”?

 
Prawidłowy montaż okna dachowego wcale nie jest taki łatwy. Spinka do dachówki mocuje kołnierz okna dachowego – genialne!

 

Dlaczego w koszach aluminiowych na końcu jest pasek wzdłużny? Po to aby zrobić wygięcie w drugą stroną, zastosować uszczelkę i woda nie ma szans na przedostanie się.

 

 

Z blachą można zrobić wszystko

Z blachą dachową można rzeczywiście zrobić wszystko. To materiał elastyczny i trwały, daje się formować, jest idealny do obróbek dekarskich, nie łamie się i nie kruszy podczas pracy.

Wysoka elastyczność tego materiału staje się czasem jego przekleństwem. Niedouczeni lub niedokładni wykonawcy wykorzystują jego właściwości, przekraczając czasem granice wyobraźni i zdrowego rozsądku. Niektóre przykłady pozwalają przypuszczać, że wykonawcy nie mieli zielonego pojęcia, jak wykonać ten czy inny detal, tylko spontanicznie cięli i gięli blachę czym popadnie i patrzyli, co im z tego wychodzi. Jeśli powstały dziury albo coś się rwało – to od czego jest silikon i lutownica? Wykwalifikowany, solidny dekarz nie liczy na przypadkowe efekty swojej pracy i dokładnie wie, jak postępować z materiałem, z którym pracuje.

 
Wykonawca chyba obawiał się, że będzie ciekło, więc ułożył blachę w dwóch, a miejscami nawet trzech warstwach. Dodatkowo w niektórych miejscach blacha zaczyna się łuszczyć, być może na skutek cięcia diaksem. Część arkuszy jest w innym kolorze.

 

Błędy wynikające ze złego pomiaru dachu

Pomiar dachu jest istotnym elementem niezbędnym do określenia prawidłowych długości arkuszy pokrycia. Może być dokonywany na podstawie projektu architektoniczno – budowlanego, pod warunkiem, że wykonana więźba odpowiada danym zawartym w projekcie. Najbardziej rzetelną metodą jest jednak określenie długości poszczególnych arkuszy pokrycia dachowego na podstawie pomiarów istniejącej konstrukcji dachu. Niewłaściwie wykonany pomiar jest przyczyną wielu konfliktowych sytuacji i naraża inwestora na dodatkowe koszty oraz błędy w wykonaniu pokrycia.

 
zdj. lewe – Krótszy arkusz z lewej strony nie dochodzący do kosza lukarny, źle zamontowana rynna i obróbka blacharska kosza.
zdj. prawe – Pozostawione opiłki blachy w rynnie, brak właściwego spadku rynny, nierówno przykręcone arkusze tworzące poszarpaną linię okapu.

test